![Forum Le Parkour & Trickz Białystok Strona Główna](http://www.ex-bstok.yoyo.pl/logo.jpg)
|
Le Parkour & Trickz Białystok www.eX-Bstok.pl |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
methius
Wie to i owo
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: Śro 11:05, 05 Lip 2006 Temat postu: jakie dowcipy znacie...??? |
|
|
no to moze napisalibyscie jakies dowcipy ....chcialem znalezc taki temat ale nie moglem....pzrybajmniej nie znalazlem opcji szukaj...chyba ze jestem slepy... do rzeczy jak narazie zamieszcze jeden dowcip...jak mi cos na mysl przyjdzie to dopisze:
czy wiecie dlaczego kobiety na wsi szyja swopim mezom kalesony z foli??
bo podobno pod foli szybcjej rosnie..xD
napiszcie jakie dowcipy znacie...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
KinA
PRO
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Starosielce
|
Wysłany: Śro 15:51, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hahaha dobre
to ja Ci powiem taki...
Przychodzi baba do lekarza z szybą w plecach. Lekaż pyta "Co pani jest ?" A ona na to "Szybowiec !"
Takie tępe że aż smieszne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
Pawsiuk
PRO**
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 16:21, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Janas nie Dzepetto drewna nie ozywi =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
młody
***Great***
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok - towarowa
|
Wysłany: Śro 18:26, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Profesor Lepper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
Tenzon
PRO
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 20:29, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To ja dam narazie z mojego magazynu tylko kilka kawałów :
Nauczyciel wchodzi do klasy Jasia, a tu na tablicy wypisane słowa ogólnie znane jako nieprzyzwoite : pi*da, ch*j, k*rwa ...
Przyjrzał się tablicy, pokiwał głową... cmoknął z dezaprobatą i mówi: - Moi drodzy jesteście zbyt młodzi żeby używać takiego podwórkowego języka... poza tym takich słów kulturalni ludzie w ogóle nie powinni używać... nie będę wnikał w to, kto z Was to napisał. Mam więc taką propozycję. Na mój znak wszyscy zamykamy oczy a ja będę głośno liczył do50-ciu. W tym czasie niech "sprawca" dokładnie wytrze tablicę i postaramy się zapomnieć o tym incydencie... OK? No to UWAGA! RAZ... DWA... TRZY...
Nauczyciel doliczył do 50-ciu... wszyscy oczy pootwierali... a tu nadal brzydkie wyrazy, a na dole dopisek:
- SPIE*DALAJ GOŚCIU! FANTOM UDERZA PONOWNIE!!!
---------------------------------------------------------------
Syn pyta ojca
- tato co to jest alternatywa
- wytłumacze Ci synku na przykłądzie.
Pewnego dnia chłop kupił kurę i koguta, które po pewnym czasie miały
pisklęta
Za jakiś czas te pisklęta tez miały pisklęta i tak chłop dorobił sie
hodowli, która z czasem sie powiększala.
po dwóch latach chłop był już największym hodowcą w Polsce i był bardzo
bogaty.
Lecz pewnego roku przyszła powódź i wszystkie kury i kurczęta sie potopiły
a chłop zbankrutował.
i wiesz synku co to jest alternatywa?
- co tato?
- kaczki - to jest alternatywa!
-----------------------------------------------------------------------
Niedźwiedź, lew i kurczak przechwalają się między sobą.
Niedźwiedź: -Jak rykne, to wszystkie zwierzęta w lesie drżą ze strachu.
Lew: -Jak ja rykne, to wszystko co żywe na sawannie bierze nogi za pas.
Kurczak: -A jak ja kichne, to caly świat sra w gacie.
-----------------------------------------------------------------------
Kiedy blondynka jest podobna do słonecznika ??:
KIEDY MA NASIENIE NA TWARZY
-----------------------------------------------------------------------
Trzyma baca teściową za włosy nad urwiskiem i mówi do niej:
-Mój dziadek swoją teściową zachlastał brzytwą, mój ojcien swoją teściową powiesił na drzewie, a ja cie kobieto wolno puszczam....
-----------------------------------------------------------------------
Dziewczynka budzi się w nocy z płaczem i przybiega do dużego pokoju do dziadka i mówi:
Dziadku! Dziadku! Śniło mi się że mnie kozioł gwałci!
A dziadek na to łapie i ciąge się powoli i delikatnie za brode i mówi:
Kozioł powiadasz.
To narazie tyle poczekam aż inni powrzucają jeszcze bo mam dużo
Pozdrawiam Tenzon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
methius
Wie to i owo
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: Śro 21:58, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dobre dobre a z tymi kaczkami to zwylem...i dobry jest dżepetto
xD
spoko tekscik z FORT MINOR...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
Maciek11PK
Początkujący
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:32, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie bo na wieczku pisze tu otwierać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciek11PK dnia Czw 14:05, 06 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
methius
Wie to i owo
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: Czw 13:42, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja bym mu wylecial z warnem na miejscu Kazora..... coon za herezje tu wypisuje...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
KinA
PRO
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Starosielce
|
Wysłany: Czw 19:47, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jak blondynka zdobywa dzem ?
Obiera pączki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
Tenzon
PRO
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 20:43, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra czas na dokładkę :
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wiesz, moja droga, mam taki problem - wyobraź sobie, że mój mąż podczas delegacji zatrzymał się w Warszawie. Mówił, że nocował u kolegi i żeby go sprawdzić wysłałam do wszystkich jego pięciu przyjaciół listy z zapytaniem, czy to jest prawda.
- I co?
- No i przyszło pięć odpowiedzi, że nocował...
-----------------------------------------------------------------------
Panika podczas powodzi na wschodzie Słowacji
[link widoczny dla zalogowanych]
-----------------------------------------------------------------------
Wpada Mąż do domu i widzi swoją żone zabawiającą się z gachem, wzburzony krzyczy:
- Zośka na co ja patrzę?!?!?!
- Ty się Stefan nie patrz, Ty się UCZ!
-----------------------------------------------------------------------
Pewna para kocha się namiętnie. Jest im fantastycznie, same ochy i achy. Nagle facet się pyta:
- Kochanie, masz może łyżkę do butów?
Partnerka zdziwiona odpowiada:
- O co ci chodzi? Przecież jest nam tak dobrze, a ty nagle z czymś takim wyskakujesz...
-No własnie, było mi tak zajebiście, że wszedłem razem z jajami...
-----------------------------------------------------------------------
Para kocha się w samochodzie. Podchodzi policjant i się pyta:
- Co tu robicie?
Odpowiada facet:
- No kocham się z żoną.
Policjant myśli, myśli w końcu mówi:
- Ok, teraz moja kolej..
A facet:
- Super, nigdy nie pierdoliłem policjanta.
-----------------------------------------------------------------------
Mąż wraca do domu i widzi żonę rozwaloną na łóżku, która zwraca się do niego tymi słowy:
- Wypierdol mnie jak świnię...
- Wypierdalaj świnio!!!!
-----------------------------------------------------------------------
Próba generalna orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
- Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy.... A gdzie pierwszy skrzypek?
- Jakby tu powiedzieć, poszedł do toalety, pewnie się onanizuje...
- Dobrze, idźcie po niego, niech tu natychmiast wraca!
- Pan tu jest dyrektorem, niech Pan idzie po niego...
Dyrygent idzie do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek stoi w kącie i się onanizuje.
Dyrygent:
- I to ma być pierwszy skrzypek? Dłoń swobodna, łokieć wyżej...
-----------------------------------------------------------------------
Jest akwarium, centralnie w srodku kloca sie dwie male rybki. Kloca sie, kloca i nagle obie obrazone poplynely w przeciwlegle konce akwarium.
Mija chwila, jedna z rybek powoli podplywa na srodek i mowi :
- No dobra, ale skoro Boga nie ma to kto nam zmienia wodę ???
-----------------------------------------------------------------------
Rozmawiaja dwa niedzwiedzie polarne i jeden mowi do drugiego:
- 15 lat cudownego pozycia i sexu a ja sie dowiaduje, ze to mis pluszowy
-----------------------------------------------------------------------
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowami:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
-----------------------------------------------------------------------
Pietka z Wowcikom poszli do teatru na „Lampę Alladyna” Przed spektaklem napili się piwa.. Pietce w czasie spektaklu zachciało się do kibla. Wyszedł na korytarz a tam cała masa drzwi. Wchodzi do pierwszych – garderoba. Wchodzi do drugich – charakteryzacja. Wchodzi do trzecich.. półmrok – mało co widać...Patrzy.. na środku coś na kształt nocnika leży..
I dawaj rozpiął rozporek i zrobił co miał zrobić. Wraca na sale, a tam cały sala wręcz pokłada się ze śmiechu. Piet`ka pyta:
- Wowcik, z czego oni się tak śmieją co?
- Nooo stary... jak wszedłeś na scenę – sala milczała. Kiedyś rozpiął rozporek – sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam... – mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: „Nie no pierdolę taką rolę!” – wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem !!!
-----------------------------------------------------------------------
Pewnego razu, nad brzegiem rzeki, jedzie sobie rycerz na swym wiernym rumaku. W pewnym momencie zauważa rybaka, który złowił złotą rybkę. Rycerz długo się nie zastanawiając wyciaga miecz i ciach! Zabija biednego, Bogu ducha winnego rybaka. Łapie rybke a ta do niego ze standardowym złoto-rybkowym hasełkiem:
- Dobry rycerzu, jesli mnie wypuścisz spełnię twoje trzy życzenia.
Rycerz zastanowiwszy się chwilkę mówi:
- Chcę być nieśmiertelny.
Puf!
Rybka: Już jesteś nieśmiertelny.
Rycerz myśli nad drugim życzeniem i wypala w końcu z drugim życzonkiem:
- Chcę żeby mój koń był nieśmiertelny!
Puf!
- Twój koń już jest nieśmiertelny. A teraz zastanów się poważnie nad ostatnim życzeniem, bo już nie będzie odwrotu!
Rycerz myśli długo, coś około godzinki i wypala:
- Chce mieć przyrodzenie jak mój koń!
Rybka spojrzala się na niego dziwnie, ale cóż.. Puf!
- Juz masz przyrodzenie jak twój koń.
Rycerz jedzie zadowolony do zamku, po drodze zabił dwa smoki i zgładził jakąś armię barbarzyńców, a ani on ani jego koń nie odniesli nawet najmniejszej ranki. Wjeżdża w końcu do zamku i od progu zostaje powitany przez swego wiernego giermka.
- Panie! Tak się o ciebie martwiliśmy! gdzie byłeś przez tyle czasu?
Rycerz spojrzał się i chcąc się pochwalić nowymi możliwościami wyciąga miecz i go podaje mówiąc:
- Tnij!!
- Panie nie, bo cię zabiję...
- Tnij mówię!
Giermek nie widząc innego wyjścia tnie...
- Panie! Ale ty jesteś, jestem durniem bo brzydko się wyrażam, zajebiście nieśmiertelny!!
- A teraz tnij mojego konia.
- Panie nie, bo zabiję ci twojego ulubionego wierzchowca..
- tnij!
Giermek się zamachnął...
- Panie! jestem durniem bo brzydko się wyrażam! twój koń też jest zajebiście nieśmiertelny!
- A teraz zdejmij mi dolną część zbroi i mów co widzisz!
Giermek zdejmuje dolna część i nagle...
- PANIE!!! jestem durniem bo brzydko się wyrażam!!! JAKA ZAJEBISTA CIPA!!!!
-----------------------------------------------------------------------
Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem?
- Tak długo, aż się muszka ze szczerbinka zgra.
-----------------------------------------------------------------------
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss, wygrałem w lotto, jest, udało się: sześć, szóstka! - wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a żona siedzi smutna i płacze.
- Co się stało? - pyta.
- Mama mi dziś umarła - odpowiada żona.
Facet wrzeszczy:
- Yessssssssssss, ku***, kumulacja!
-----------------------------------------------------------------------
Żona do męża: - Wiesz, dziś, jak przechodziłam w przedpokoju, to zegar spadł tuż za mną.
Mąż: - Zawsze się, ku***, spóźniał...
-----------------------------------------------------------------------
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta: - Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
- Doktorze, tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi: - Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?
-----------------------------------------------------------------------
Żona zrozpaczona siedzi nad łożem ciężko chorego męża.
- Umówmy się, że jak umrzesz, to dasz znać, jak to tam jest w tych zaświatach.
- Dobrze - odpowiada mąż i umiera.
Mija parę tygodni, wdowa siedzi sama w pokoju i nagle słyszy dziwne dźwięki.
- Czy to ty, mój mężu?
- Tak, to ja - odpowiada głos.
- No to mów, jak to tam jest...
- No, nic nadzwyczajnego... Wstaję rano i się kocham, tak do śniadania...
- Do śniadania? A co na śniadanie?
- Na śniadanie sałata. Potem znów się kocham, tak do obiadu...
- Do obiadu się kochasz? A co na obiad?
- No, na obiad sałata. A potem znowu się kocham, tak do kolacji, na kolację znowu sałata, a potem znów się kocham, a jak się zmęczę, to idę spać. A na drugi dzień to samo...
- Powiedz mi, kochanie, czemu wy się tam tak kochacie w tym niebie?
- W niebie? Jakim niebie? Ja jestem królikiem w Australii.
-----------------------------------------------------------------------
Na dyskotece w Niemczech bawi się Rosjanin z napisem na koszulce:
,,Turcy mają trzy problemy''. Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - mówi Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam,
tylko zawsze wołacie wszystkich swoich.
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin, wyjmując pistolet maszynowy. - Zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...
-----------------------------------------------------------------------
Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoja superhiperpupę, wymieniając koło w swoim superhipersamochodzie. Zatrzymuje się policjant i najdelikatniej, jak umie, zwraca uwagę:
- Rozumiem, że jest pani zdenerwowana, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.
- No.. bo.. ja.. mam wydepilowany - rumieni się dziewczę.
-----------------------------------------------------------------------
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane równo na półkach.
- Co robisz, Jasiu - pyta wychowawczyni.
- Bawię się.
- W co? - dopytuje się pani.
- W jestem durniem bo brzydko się wyrażam mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!
-----------------------------------------------------------------------
Adwokat pyta klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść?
- Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
- Pije?
- Nie, łazi za mną!
Dobrze na razie to znowu tylko tyle. Miłej zabawy życze
Pozdrawiam Tenzon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
methius
Wie to i owo
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: Czw 21:20, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no to padlem na glebe...rozbiles mnie ze smiechu....xD myslalem ze umre bo niemoglem zlapac oddechu...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
Tenzon
PRO
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 22:28, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz jak dobrze jest się czasami pośmiać a pomyś że mam jeszcze jakieś 20-25 stron z kawałami o Chucku Norrisie niektóre są naprawde dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deoxBlue/images/spacer.gif) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|