Le Parkour & Trickz Białystok

KazoR

a wiec tak ... chcialbym poruszyc kwestie ktora mnie bardzo drazni
chodzi mi tu o akrobatyke , salta czy jak to sie inaczej nazwie

ludzie ktorzy kiedys zaczynali przygode z pk nauke rozpoczynali od lazy konga monkey itd ewentualnie z jakimis skokami z wysokosci lub cat leapami a teraz taki mlody czlowiek napatrzy sie na neb albo evereina i odrazu zasuwa bf robic ... ale to sa ludzie ktorzy juz troche to robia maja w tym jakies doswiadczenie .
okej spoko ucz sie akro ... ale na h** ci ono na poczatku ... samym saltem do tylu nieda sie finezyjnie poruszac po miescie . np ustawki zmienily swoj klimat i kazdy kto troche juz to trenuje przyzna mi racje , kiedys niebylo tak ze sie chodzilo i tylko salta sie robilo , tak jak teraz (tak wlasnie jest ciagle salta ! sporadycznie ktos zrobi cos innego a powinno byc na odwrot) , kiedys ustawki mialy swoj klimat bylo czyste pk , robilo sie rozne kombinacje parkurowe i to jest wlasnie fajne i daje o wiele wiecej satysfakcji jesli sie zrobi jakas dluzsza kombinacje (nie mowie ze 3ba biec 50 m)z paru woltow i na dodatek plynnie to jest dopiero radosc !

Bardzo mnie stresuja osoby ktore pisza do mnie na gg i pytaja sie jak bfa zrobic .... a wiec ja sie pytam co umiesz z woltow .... odpowiedz jest zazwyczaj taka sama "no .... monkey , regular i jeszcze z wysokosci umiem skakac" no zajebiscie ... jak dla mnie to jest naprawde straszne , zabija sie dusze pk , ktos moze powiedziec ze gadam pierdoly ale najwidoczniej taka osoba nigdy niepoczula tego uczucia ktore towarzyszy nam przy pk , a przez robienie non stop salt zabija sie to uczucie .

Od jakiegos czasu ja i np Mlody i Alien propagujemy samo ze tak to nazwe czyste pk , szczegolnie wsrod "mlodej sily" czyli osob ktore chodza na ustawki dla newbie i ktore naprawde fajnie sie bawia bez salt a my razem z nimi.

Mam nadzieje ze ten tekst przekona pare osob aby zaczely klasc wiekszy nacisk na samo czyste pk zamiast na salta , bo poziom czystego pk w B-stoku jest dosc niski .

Pozdrawiam

Butkis

od jakiegos czasu...zawsze Razz

a co do tematu to się w pełni zgadzam i myśle że wszyscy np. bf sie ucza ponieważ to jest tkaie rozumowanie : przyjde na ustawke zrobie monkeya to będa się śmieli, że takie badziewie robie, zrobie bf to będe miał szacunek" ale taki rozumowanie jest błędne ponieważ nikt sie nie będzie śmiał na ustawce z vaultów, robisz bf spoko szacunek za to bo to też wymaga sporo nauki i jest w sumie cięższy od vaultów ale skoro mówicie że pk uprawiacie, a same flipy umiecie to coś jest nie tak...

młody

Tak Kazor my jstesmy juz mozna to nazwac OLD SCHOOL Very Happy

ja teraz jestem durniem bo brzydko się wyrażam salta umiem Bf'a po rundaku i mi starczy bo wiem ze osiagnalem cel który sobie wyznaczyłem Smile

Moim zdaniem najważniejszą cecha doswiadczonego Traceura jest znajomosc obydwu zagadnien zarówno vaultów gap jumpów itp. oraz akro.

Ja dziele wszystkie tricki (salta i vaulty) na przydatne i bezuzyteczne które tylko zwalniają FLOW. Tak moi drodzy FLOW jest najważniejsze, mozesz nawet robic lipnie wygladajace tricki ale jesli robisz je płynnie nie powstrzymując dynamiki to jest cos godnego podziwu.

Ja staram sie nie zamykac tylko w PK oczywiscie ze robie salta ale najwazniejsze jest to ze nie nazywam TRICKZ mianem PK.

Weżcie te nauke do serca. Zaprawde powiadam wam nie ograniczajcie sie do 1 stylu ćwiczcie wiele ale najwazniejsze jest odróżnianie ich Smile

Pozdro dla wszystkich co wychwycą mą nauke Very Happy

Peace OUT

everein

Hmm... a więc na sam poczatek, dlaczego ja? przecież jestem zwykłym chłopakiem... a słyszę Everein to Everein tam to Smile

a przeceż są osoby które biją mnie odwagą o głowę Smile

... mniejsza o to Smile

Salta? są fajne, robię je dla siebie bo to przynosi mi radość, mi szybkie i plynne poruszanie sie Smile

odbijanie sie od jednej do drugiej sciany, wall runy Smile

mm piekna rzecz Smile

za vaultami nei przepedam bo nie wiem co jest fajnego w skakaniu przez barierki Smile

lubię jumpy, mmm skoki z jednego dachu na drugi Smile

lubie experytmetnowac Smile

lubie sie przy tym bawic Smile

i przynosi mi to wieksza radość niż salta Smile

Hmm... i tak naprawde nie wiem ile osób tak naprawde ćwiczą PK, ponieważ teraz każdy chce umieć jak najwiecej i jak najlepsze tricki Smile

pfff... a ja lubie 4 m ściany Smile

PS: przepraszam dzisiaj za moja chaotyczna składnie Smile

ale jestem zmeczony po pracy peace and pozdro

Wasil

nie no fajnie fajnie ja tam żadnych flipów nie umiem, tyle co pare woltów. Chociaż uważam ,że jak komuś sie podobają różne salta i inne takie i luibią to robić to nie widze żadnego problemu żeby mieli tego nie robić...

Pawsiuk

Po pierwsze czy mamy sie ograniczac do PK samego mi osobiscie z pk sie przydaje kinkong, dasz, layzy.
Po drugie fajne kiedys ustawki były z kilmatem ;p to przyznam Ci racje kazor to była klasa =]
Po trzecie osobiscie nie trenuje PK tylko street trickz.
Po czwarte na poczatku wolty, a potem akro =] sam tak zaczynałem ;p

Guzik

ja trenie PK, to jest najwazniejsze Razz

wciaz musze podpracowac przy flow podczas dluzszych kombo-technik, ale gdy tylko robie lazy, revers i plynnie wylece do monkey, to jest piekne, az leska sie w oku kreci Wink

no ale fakt, faktem samymi vaultami sie nie nasyci chyba rzaden dluzej cwiczacy traceur/traucer (mam problem z napisaniem tej nazwy Wink

) dla tego probuje jakis bardziej ewolucyjnych kickow i trickzow Razz

z tego na razie umiem b-f (chodzi mi o butterfly jakby co Laughing

) zamiast b-f to z 0.5-1m gorki czasem wyjdzie aerial (tak to prawda! mam nawet swiadkow Wink

), ale z ladowaniem na plecach ;p
i tu jest ten problem, o ktorym mowil Kazor: zabralem sie za trickz nieumiejac do konca vaultow mam tu na mysli dasha, przy ktorym rece przelatuja za wysoko nad przeszkoda i konga (juz umiem 2/3 Wink

)
===========
troche chaosu jest w tym poscie ale taki juz jestem - dziwny Laughing

Alien

Peko

a ja musze powiedziec ze moim zdaniem akrobatyka jest tylko upiekszeniem czystego PK.lubie pobiegac po osce i poskakac przez rozne murki i porecze ale nie moge zaprzeczyc ze kreci mnie robienie flipów.Wiec nikt nie moze miec do nikogo pretensji poniewaz kazdy ma swoje wlasne zdanie Smile

KazoR

ja nie mam pretensji .... ale zauwazylem zaburzenie ktore sie czesto pojawia ...
kiedys osoby wpierw doskonalily swoje czyste pk potem dopiero przechodzily na powiedzmy to 2 poziom czyli dodawaly do tego wszystkiego akro
a teraz jest na odwrot bo ludz taki sie uczy wpierw akro a dopiero potem pk i pk czyste jest tylko dodatkiem ....
ktos tu mowil ze tak nie jest ? Rolling Eyes

no to na ustawkach prosze o dowod Confused

Naruto

Pojawia się problem czy ludzie chcą się uczyć pk czy po prostu poszpanować flipem i ew. jakimś akro bez całej parkourowej filozofii i otoczki.

stupio

ja zacząłem ćwiczyć Pk a nie acro i to mnie przyciągęło. A flipy trenuje dla poprawienia własnej kondycji. Bo czy ktos kiedyś wdiział na ustawce jakiegoś flipa w moim wykonaniu ?

KazoR

Tomasz'ek

A ja nierozumiem jednej rzeczy...czym tu szpanować :/...bo ktoś umie salto ?...często sie przyczepiają starsi ludzie że sobie coś zrobimy żebyśmy sobie po ziemi poskakali...

a co do ustawek to niewiem jak było kiedyś ale te są zamulone...zawsze jak jest ustawka to go...go branicki :/ ...a sądze że branicki niejest dobry do valutów ... ustawki te zamulone się zrobiły więcej łażenia niż robienia ... juz ja z P4e sie lepjej naskacze niż z na ustawce z wszystkimi

everein

Hmm... czytam i czytam i dochodzę do wniosku, że w większości wam wydaje się, że PK to vaulty Smile

skakanie przez barierki czy murki Smile

ale jak pisałem już, że nie wiem co w tym fajnego Very Happy

(Alien: zaraz wytłumaczę dlaczego nie podobają mi się vaulty Very Happy

). Stanie na jednej mijscówce i skakanie przez barierki to dla mnie pseudo PK... polubiłem parkour dlatego, że lubię płynne, szybkie i finezyjne pokonywanie przeszkód Smile

wbieganie na ściany, jumpowanie Very Happy

ale nie lubię kiedy się stoi i na jednej barierce wykorzystuje się wszystkie vaulty... tak naprawdę jest tylko kilka przydatnych vaultów Smile

reszta to nie potrzebne śmiecie ... wątpie czy kiedy kolwiek któryś z was w czasie ucieczki czy w pogoni z kimś bedzie wykorzystywał dasha, lazy, czy inne vaulty szczerze w to wątpie Smile

i dlatego uważam,że vaulty są z pupy Smile

(tak samo jak back flip Smile

choć zawsze chciałem go umieć to jest on do niczegonie potrzebny w PK raczej on jest dla szpanu, i dla satyswakcji, że się go umie:)) peace and pozdro

Alien

Guzik

a ktos tu na forum sie pytal, jak robic dasha, chyba Ty Alien mu odpisales jakies linki, a w jednym z nich dash byl opisany na 3 sposoby i kazdy na swoj sposob bylby dobry (po wczesnieszym jego doskonaly opanowaniu) do biegu po miescie. [link widoczny dla zalogowanych]
kazdy powinien pokatowac vaulty, aby nie bylo czegos takiego, ze biegnie po miescie (albo gdzies indziej) wylatuje ponad przeszkoda i gleba bo zle sie wybil, albo cos w tym stylu... potem po rozgrzeeewce na miejscowce, gdy sie jest rozgrzanym i rozciagnietym, mozna biegac i flow lapie sie prawie-automatycznie Razz

=========
tu jest link fajny, goscie umieja akro, ale i tak uzywaja vaultow, vaulty ida na 1 plan u nich, a ew. flipy to tylko urozmaicenie. I tak powinno byc Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Rezo

Ja to z flipów potrafie jedynie front flipa i to nie dokładnie, ale się ciesze... zresztą wczesniej opanowałem prawie wszytkie vaults, i dopiero sie do front flipa zabrałem, osobiśćie to lubie biegać i to mi to frajde sprawia widze barierke zastanawiam sie jak ją pokonać, zanim dobiegne robie to co wydaje mi się odpowiednie i lece dalej.... jak pierwszy raz wpadłem na ustawke, to zrobiłem wielkie oczy, zobaczyłem Evereina, Ku2me, oni porostu latali, myślałem ze to tylko rozgrzewka ale nei postalismy tam jakies 20 min Ku2ma sobie podjadł i kazdy poszedł w swoją stronę... a myślałem ze pujdziemy cos porobić poskakać, ale nie... Moze zaplanujmy jakąś trase i pokonajmy ją w 10-20 osób, było by fajnie takie szybkie przemieszczanie sie z pk.... rozumeim innych skoro nei fascynuje ich robienie vaultsów to spoko, nikogo nei zmuszam ale troche dynamiki by się przydało Smile

pozdro

SzpaN_wZg

ja wam powiem ze salta fajne sa ale to mnei nie kreci umiem frotnta i walla nie dokonca i my styka valuty obcykane i to mnie kreci bo nie rozumiem takich ludzi jak robi bf i mowie ale parkour wyjebany sport a monkeya nie umie dla mnie to zalosne Razz

everein

A ja dalej będę się upierał przy swoim, że vaulty tonic fajnego Smile

bynajmniej skakanie nad barierkami nawet jeżeli mówimy tu o "FLOW" Smile

nie lubię vaultów... ale tylko jeżeli ciągle się skacze w jednym miejscu nad tymi samymi barierkami Smile

(a jednak to skaczę jak wszyscy skaczą Razz

) ja wolę urozmaicać "FLOW" np: jump+jakiś vault+wall run+?=flow Very Happy

hmm... Alien może masz rację, że podałem złe przykłady valtów ale tylko do lazy Smile

dasz jest dość skomplikowany nawet jeżeli będziemy umieli go na perfect to i tak możemy mieć wątpliwości czy nie wyrżniemy gleby Smile

a pod czas ucieczki czy p0ogoni nie będziemy do niego się przymierzać Smile

hmm... o i tym mogę nazwać "FLOW" szybkie, dynamiczne, finezyjne pokonywanie przeszkód bez przymierzania się i prób, pokonywania przeszkód instynktownie oo i to lubię Very Happy

ehemm... dobranoc )

KazoR

stupio

i każdy właczna to co che ...
nawet flipy Smile

a może coś jeszce ?

bobeeq89

Oczywiście, że każdy włącza to co chce Razz

.

DEcYK®

Ja jestem za Kazorem Wink

Nie wiem, jakie bym miał zdanie, gdybym umiał robić płynnie, jakie kolwiek flipy.. Póki, co najważniejszy jest czysty pk.. I też, dlatego odszedłem od P4e.. Nie miejcie mi za złe, ale też temu nie przychodziłem na ustawaki. Flipów z czasem się nauczę, a pk na flipach w końcu nie polega! Nie pamiętam już, kto mi to mówił, ale ktoś z P4e - "musisz \ masz się nauczyć bf" A poza tym swoją przygodę z Le Parkour zaczynam od nowa, już bez nakazów i zakazów. Pozdro P4e i reszta..

Dziękuje dla administratora za poruszenie tej skromnej a zarazem denerwującej sprawy. Rolling Eyes

Trzymajcie się Wink

Lebetka · Gość

No nie co to się porobiło Very Happy

heh
Hmmmmmmm zaczynałem ponad siedem lat temu wtedy nikt niesłyszał jeszcze o PK ćwiczyłem akrobatykę po jakimś czasie stworzyliśmy zespół ludzi w którym każdy trenował coś innego tekłondo (niewiem jak się to pisze Very Happy

) karate, boks, lekkoatletykę, gimnastykę normalną i akrobatyczną był z nami równierz człowiek zakochany w KUNG_FU heh jak i maniacy capueiry karzdy uczył się od karzdego i tylko tych motywów które mu się podobały NIE OGRANICZALISMY SIE
teraz prowadzicie zaciętą dyskusje ja pozostałem przy akrobatyce trenując sztuki waliki jak i PK i JEDNO WNOSI COŚ DO DRÓGIEGO jak już powiedziałem NIE OGRANICZAM SIE jeśli chcesz do czegoś dojść do perfekcji to trenuj trenuj ja kocham momenty gdy jestem w powietrzu i właśnie wtedy czuję się wolny "Gdy spadłem z chmór i połamałem se skrzydła zacząłem skakać z roku na rok lepiej i wyżej ale nigdy nie polece bez skrzydeł " co nieoznacza że niemogę zakochać się w czym innym POZDRAWIA<M

Guzik

w skrocie rozpisywac sie nie ma co... ale o takie wlasnie podejscie do zycia chodzi Smile

i Takich ludzi, jak Lebetka powinno byc wiecej Wink

bobeeq89

Tomasz'ek

lebetka · Gość

no nie mam dysortografie moze byc Razz

heh

ale lepiej niech nie będzie więcej osób takich jak lebetka bo to dupek jakich mało i każdy kto go zna moze to potwierdzic Razz

lebetka 7cyfra7 · Gość

POWIEDZIAL ON FACET heheheh Krystian jak już coś Razz

bobeeq89

methius(bann0 · Gość

a ja poweim tyle....zgadzam sie z kazorem... po co komu akro...calego miasta nie przeskaczesz BF'ami...xD
ja nie trenuje bf ff itd..bo mi to wogle nie potrzebne.....nie umiem i nie chce umiec..moze kediys;p;p peace... x'd

Pawsiuk

A co to malo jest tricków bf i ff to sobie mozesz nastac. Wyobraz sobie ze jest wiele kombinacji akrobatycznych na róznych miescówkach i nawet nie musisz uzywac tych 2 tricków

Skuter

Tez sie z tym zgadzam poniewaz przechodzac przez maisto widzi sie PK robiacych non-stop salta salta i jeszcze raz salta asz im ciało wysiadzie i co z tego maja . Klepia salta a nie umia zrobic mankey lub lazy PoZdRo DlA ZiOmKóW z OkOlIc WyGoDy );

KubaZ

Ja myśle że fajnie by było żeby powstało kilka teamów Akro czy Trickz. Wszystkich ktorych to tak jara by dołączyli do nich...hoć nie znaczy że musieli by sie ostatecznie oddalić od Pakour... a może i nic nie trzeba zmieniać;p poplątane to

Ból.

szkoda mi ludzi z takim podjeciem... Jak ktos trenuje arkobatyke to nie musi odrazu zakladac nowego teamu, który rozpadnie sie po miesiacu czy dwóch... jak masz chcec cwiczyc akro to cwicz.